Świat poznał Evangeline Lilly dzięki serialowi Lost, który był jednym z największych hitów XXI wieku. To jeden z tych tytułów, które doprowadziły do obecnej popularności seriali na świecie. Aktorka teraz promuje film Ant-Man and the Wasp, gdzie gra jedną z głównych ról i podczas jednego z wywiadów omówiła tę kwestię. Lilly mówi otwarcie, jeśli ktoś będzie robić kontynuację, to bez niej. Aktorka nie chce grzebać w przeszłości.
- Sprawa z rebootami i remake'ami jest taka, że ogólnie to ich nie lubię. Chcę, by ludzie zostawili Gwiezdne Wojny w spokoju! Podobał mi się Łotr 1 jako film poboczny, ale pozostałe mi się nie podobają. Mam wrażenie, że niszczą coś, co jest cenne - czytamy w wywiadzie.
Na razie nie ma żadnych oficjalnych planów na kontynuację tego serialu. Wszystko opiera się na plotkach i spekulacjach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Sony się wygadało? Potwierdzili TĘ postać w Spider-Manie 4
Gwiezdne Wojny: Andor - zdjęcia z 2. sezonu. Walka z Imperium trwa
Ta plotka o Thunderbolts* była fałszywa. Reżyser potwierdza
Kogo gra Henry Cavill w filmie Nieśmiertelny? To nie postać z kultowego klasyka!
Skomentuj