W wywiadzie dla polskiego magazynu "EGO" Chris Evans podtrzymał zdanie, że nie przedłuży kontraktu z Marvelem i po kolejnych trzech filmach odłoży tarczę (aktor podpisał umowę na sześć występów). Nie wie jednak, co stanie się z graną przez niego postacią. - Kevin Feige z Marvela to zapewne jedyna osoba, która ma jakiekolwiek pojęcie, co się wydarzy. Wierzę jednak w jego midasowy dotyk i jestem gotów pójść tam, gdzie tylko będzie chciał - powiedział w rozmowie z Bartoszem Czartoryskim.
Zobaczymy więc Chrisa Evansa pewnie w jeszcze jednym filmie z serii "Kapitan Ameryka" i dwóch częściach "Avengersów". Jeśli kierownictwo studia będzie chciało iść drogą wyznaczoną przez komiksy, to trzecią częścią przygód superbohaterów może być opowieść "Civil War", w której Steve Rogers zostaje zastrzelony, a jego kostium przywdziewa Bucky znany jako Zimowy Żołnierz .