George R.R. Martin ostatecznie potwierdza - kolejny tom Pieśni Lodu i Ognia zatytułowany Winds of Winter (Wichry Zimy) nie zostanie wydany przed premierą 6. sezonu serialu Game of Thrones. Pisarz potwierdził na swoim blogu, że książka nie jest jeszcze ukończona.
- Wierzcie mi, nie jest mi łatwo to napisać. Jesteście zawiedzeni i nie jesteście w tym sami. Moi wydawcy są zawiedzeni, HBO jest zawiedzione, mój agent i translatorzy są zawiedzeni. Jednak najbardziej zawiedziony jestem ja. Od miesięcy chciałem napisać Wam coś takiego: "Skończyłem i dostarczyłem do druku Wichry Zimy przed końcem 2015". Niestety, książka nie jest skończona - napisał George R.R. Martin.
Czytaj także: Sherlock – dobra oglądalność odcinka specjalnego Wiele wskazuje na to, że autor potrzebuje jeszcze przynajmniej kilku miesięcy, by dokończyć kolejny tom. Martin nie ujawnia nawet, jak długo będzie jeszcze pracował nad Wichrami Zimy.
- Niestety, pisanie nie idzie mi tak szybko, jak chciałbym. Czasem idzie lepiej, czasem gorzej i tak wiosna zamienia się w lato i mam więcej złych dni, niż dobrych. W okolicach sierpnia zrozumiałem prosty fakt - nie uda mi się dokończyć książki przed Halloween.
Wszyscy liczyli, że Martin skończy 6. tom Pieśni Lodu i Ognia pod koniec 2015 roku, by książka mogła ukazać się tuż przed premierą 6. serii Gry o tron. Dziś już wiemy, że tak się nie stanie, a data jej wydania wciąż nie może zostać sprecyzowana. Wiadomo jedynie, że książka ma pojawić się w 2016 roku.
- Nie będę się usprawiedliwiał. Nie mam kogo obwiniać. To wszystko spoczywa na mnie. Jestem zmęczony, ale cały czas próbuję. Pracowałem nad książką kilka dni temu, analizowałem rozdział z Theonem i dodałem do niego nowy materiał. I będę też kontynuował pisanie jutro. Ale nie jestem w stanie powiedzieć Wam, kiedy książka zostanie skończona i kiedy pojawi się w sklepach. Mogę zgadywać, że gdy uda mi się skończyć, to od tego momentu miną około 3 miesiące, aż znajdzie się w sklepach. Ale kiedy to się wydarzy? Nie wiem, nie chcę kolejnego deadline'u, które dodatkowo mnie stresują. Książka będzie gotowa wtedy, kiedy będzie gotowa... - zakończył Martin.
Poruszył też kwestię tego, czy 6. sezon serialu będzie mieć spoilery z tej książki:
- Jeśli mnie spytacie, czy serial zaspoileruje książki, mogę powiedzieć jedynie: "tak i nie" i znów nawiązać do efektu motyla. Te małe piękne motyle rozrosły się do wielkich smoków. Niektóre spoilery, które zobaczycie w 6. sezonie serialu, w zasadzie mogą nie być spoilerami, ponieważ serial i książki poszły swoimi drogami i dalej tak będą szły.
Game of Thrones do ramówki stacji HBO powraca w kwietniu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj