W maju 2000 Gladiator obchodził 20. urodziny. O tym, że powstanie Gladiator 2 wiemy od 2018 roku, ale prace wciąż trwają, a producent Doug Wick wyjaśnia, że nie zamierzają się spieszyć. Podkreśla w rozmowie z comicbook.com, że nie chcą po prostu iść na łatwiznę i po taniości zarobić na popularności kultowego filmu i stworzyć coś, co pozostanie w jego cieniu. Tłumaczy, że stoi przed nimi kreatywne wyzwanie podczas pracy nad scenariuszem i historią. Sam Ridley Scott bierze w tym udział, ale zaznacza, że na tym etapie chcą stworzyć coś, co będzie warte realizacji na planie. Temu wyzwaniu chcą sprostać.
- To wszystko wywołuje problem przy pisaniu scenariusza, jak przy każdym dobrym filmie. Gladiator cudem działa tak dobrze, a jego koniec ma sens. Dlatego musimy wziąć to, do czego widzowie są przywiązani, ale jednocześnie stworzyć coś świeżego i nowego. To jest prawdziwe wyzwanie. No i oczywiście główny bohater nie żyje - mówi producent.
Przypomnijmy, że scenariusz Gladiatora był w dużej mierze tworzony z dnia na dzień podczas pracy na planie, a sami aktorzy często improwizowali i poprawiali dialogi. Właśnie z uwagi choćby na to można rzec, że to cud, jak ten film się sprawdził, bo nie jest to częste. Wcześniej mówiono, że historia Gladiatora 2 będzie rozgrywać się 25-30 lat po wydarzeniach z pierwszej części i skupi się na Lucjuszu, który w jedynce był dzieckiem.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj