Wielu fanów chętnie zapomniałaby o finałowym sezonie Gry o Tron, który rozczarował pod względem fabuły i produkcji. Internet nie był łaskawy dla jego twórców, co zaowocowało nie tylko hejtem, ale również wysypem memów związanych z serialem. Jednym z bardziej pamiętnych błędów 8. sezonu był kubek kawy pozostawiony na planie w 4. odcinku, który nie umknął uwadze widzom. W kronice Fire Cannot Kill a Dragon, która zdradza kulisy pracy nad serialem, David Benioff i Dan Weiss skomentowali tamto niefortunne wydarzenie.
Nie mogłem w to uwierzyć. Kiedy następnego dnia dostaliśmy e-mail o tym, myślałem, że ktoś robi nam kawał, ponieważ już wcześniej zdarzały się sytuacje, gdy ludzie mówili: "Spójrz na ten samolot w tle!", a ktoś tak naprawdę go tam wkleił w Photoshopie. Pomyślałam, że nie ma szans, żeby kubek z kawą tam się znalazł. A potem zobaczyłem go w telewizji i zastanawiałam się, jak mogłem tego nie zauważyć - opowiada David Benioff.
Z kolei Dan Weiss szuka usprawiedliwienia dla tego błędu, którego nie zauważyli. 
Oglądałem to ujęcie tysiąc razy i zawsze patrzyliśmy się na twarze lub na to, jak ono współgra z kadrami z innej strony. Czułem się, jakbyśmy uczestniczyli w psychologicznym eksperymencie, gdzie nie zauważasz biegających goryli w tle, ponieważ liczysz piłki do koszykówki. W każdej produkcji można znaleźć tego typu rzeczy. Możesz dostrzec członka ekipy filmowej w filmie Braveheart albo aktora noszącego zegarek w Spartacusie. Ale teraz ludzie mogą przewinąć z powrotem film i każdy rozmawia ze sobą w czasie rzeczywistym. Więc, jak jedna osoba zobaczyła kubek kawy, cofnęła, to potem wszyscy zrobili to samo. 
https://twitter.com/DeadlineDominic/status/1125299637668044801 Fire Cannot Kill a Dragon zdradza również inne sekrety z planu produkcji, gdzie humor nie opuszczał Davida Benioffa i Dana Weissa. W rozdziale zatytułowanym Mummer's Farce można przeczytać, jak to twórcy zażartowali sobie z Sophie Turner (Sansa) i Maisie Williams (Arya), które bardzo się ze sobą zaprzyjaźniły już podczas kręcenia pilota Gry o Tron
Powiedzieliśmy Maisie i Sophie, że w związku z tym, że są nieletnie, to nie mogą wziąć udziału w imprezie z okazji zakończenia prac. Więc powiedzieliśmy im, że pójdą na specjalną imprezę dla niepełnoletnich do McDonald’sa. Rozpłakały się - opowiada David Benioff.
Showrunner dodał, że gdy młode aktorki jednak mogły uczestniczyć w tej imprezie to znowu się popłakały, ponieważ myślały, że nigdy więcej się już nie zobaczą.
źródło: Ew.com
Innym razem twórcy zażartowali sobie z Roba McElhenneya (twórca i gwiazda serialu U nas w Filadelfii), który jest ich dobrym przyjacielem i tylko przelotnie pojawił się w Grze o Tron. W 7. sezonie aktor polecił showrunnerom reżysera swojego serialu, Matta Shakmana, który nie miał doświadczenia przy produkcji odcinków wypełnionych akcją. Dowcip polegał na tym, że mieli rzekomo pozwolić mu na nakręcenie tych ambitniejszy odcinków wraz ze scenami bitwy z The Spoils of War i ponabijać się z McElhenneya.
Pomyśleliśmy, że będzie śmiesznie, jak powiemy Robowi, że praca z Mattem nie układa się i że to totalna porażka. Poczułby się winny, ponieważ nam go polecił. 
Długo trwała wymiana e-maili z McElhenneyem, który faktycznie przejął się sytuacją. Twórcy napisali mu nawet, że musieli wkroczyć na plan i przejąć pracę nad odcinkiem, ponieważ tak źle mu szło. Shakman zdążył zapomnieć o tym "najmroczniejszym praktycznym żarcie".
Rob bardzo się tym zamartwiał. Bardzo się mną przejmował, a ja tylko pytałem: cóż mogę zrobić? z kim mogę porozmawiać? To zaszło za daleko - opowiada Shakmana.
Książka Fire Cannot Kill a Dragon, którą napisał James Hibberd trafi do sprzedaży 6 października. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj