Ostatnio głośno jest o tym, że Kelly Marie Tran, czyli Rose z filmu Gwiezdne Wojny: ostatni Jedi zdecydowała się porzucić Instagrama przez ciągłe, trwające od grudnia ubiegłego roku osobiste ataki na jej osobę pod kątem rasistowskim i seksistowskim. Teraz pewna grupa przyznaje się do tego czynu.
Give Us Legends to organizacja określana przez wielu fanów jako terrorystyczna, która zrzesza "wielbicieli" Gwiezdnych Wojen. Ich rzekomym celem jest przywrócenie tzw. Legend, czyli starego kanonu Gwiezdnych Wojen. To oni w 2017 roku przyznali się do zaniżania ocen Star Wars: The Last Jedi na portalu RottenTomatoes.com, sugerując, że ten film jest niżej oceniany niż w rzeczywistości. Teraz też przyznają się do tego, że przez miesiące atakowali Kelly Marie Tran i jej wycofanie się z mediów społecznościowych traktują jako zwycięstwo i powód do chluby. Oto ich oświadczenie:
fot. materiały prasowe
Grupa "fanów" jest przeciwna zróżnicowaniu rasowym i płciowym obsady Gwiezdnych Wojen. Chcą, by bohaterami byli biali heteroseksualni mężczyźni. Przypomnijmy, że ich ataki polegały na zalewaniu aktorki falą hejtu o treści rasistowskiej, wulgarnej i seksistowskiej.
Całą sprawę skomentował Stephen Colbert w swoim programie. Można to zobaczyć w poniższym wideo od 2:20.
Fani Gwiezdnych Wojen odcinają się od tego typu działań, twierdząc, że to nie odzwierciedla poglądów fandomu. Potępiają tego typu zachowania w mediach społecznościowych i starają się okazać wsparcie aktorce.