"Crimson Peak" jest jednym z wielu projektów, nad którymi reżyser pracował od lat. Sam też jest autorem scenariusza. Lucinda Coxon ma dokonać poprawek. Ma być to klasyczne, ale zarazem nowoczesne spojrzenie na historię o duchach.
- Film pozwoli mi bawić się konwencją gatunku, który kocham i jednocześnie respektować stare zasady - czytamy w oświadczeniu.
Reżyser podkreśla, że obecnie horrory to kino klasy B lub gatunku found footage. On chce zrobić to w tradycji wielkich klasyków kina.
Del Toro zdradza także, że wciąż są szansę na adaptację książki "W górach szaleństwa", która jakiś czas temu została anulowana przez studio Warner Bros.
- Producenci pokochali scenariusz "W górach szaleństwa", ale dopiero skończyliśmy "Pacific Rim". Chcą zobaczyć, jak poradzi sobie ten film i wówczas mam nadzieję, będziemy mogli zrealizować adaptację tej książki - opowiada reżyser.
Praca nad nowym projektem nie będzie kolidować z tworzeniem serialu "The Strain" stacji FX.