"Haunted Mansion" zostało ogłoszone, ale zielonego światła na realizację jeszcze nie otrzymało. Podczas sesji AMA w serwisie Reddit Guillermo del Toro zdradza, że 2 tygodnie temu był w Disneylandzie z producentem wykonawczym, z którym pracuje nad scenariuszem. Mówi, że to bardzo trudny tekst do zrobienia, by wyszło z niego coś dobrego. W międzyczasie przez projekt przewinęły się już 2 różne ekipy scenarzystów. Obecnie pracują nad 4. wersją tekstu. Uważa, że trudność polega na tym, by do filmu wpleść wszelkie zalety atrakcji z parku i jednocześnie sprawić, aby była to intensywna i zabawna rozrywka. Osiągnięcie tej równowagi jest trudne.
Czytaj również: Guillermo del Toro - meksykański mistrz widowiska
Guillermo del Toro wyjawia, że pomimo tego etap preprodukcji trwa. Stworzyli sporo makiet i szkiców koncepcyjnych. Reżyser wierzy, że Disney zrobi ten film, gdy tylko scenariusz zostanie dopracowany. Opowiada, że chciałby go wyreżyserować, ale jeśli nie uda się dopasować terminarza, rola producenta też sprawi mu wiele satysfakcji.
Del Toro ma w planach kilka innych projektów, m.in. Pacific Rim 2 oraz adaptację książki "W górach szaleństwa".