Chris Hemsworth wcieli się w kierowcę Formuły 1 Jamesa Hunta, a będzie mu partnerował Daniel Bruhl ("Bękarty wojny"), który wcieli się w jego rywala Nikiego Laudę.
W 1976 roku Niki Lauda był ówczesnym mistrzem świata i oczywiście na nim skupiały się oczy wszystkich fanów tej dyscypliny. Po wypadku w Niemczech i sześciu tygodniach rekonwalescencji, Lauda wrócił na tor. W tym czasie odbyły się dwa wyścigi, a James Hunt zmniejszył dystans do Laudy w ogólnej klasyfikacji. Niedługo po wyjściu ze szpitala Lauda zajął czwarte miejsce w Grand Prix Włoch. Kolejne wyścigi w Kanadzie i USA wygrał Hunt, zmniejszając przewagę Laudy do 3 punktów. Wszystko miało rozstrzygnąć się w czasie ostatniego wyścigu - Grand Prix Japonii. Jego przebieg był niezwykły. Lauda wycofał się po drugim okrążeniu ze względu na złą pogodę. Hunt, choć prowadził przez większość wyścigu, pod koniec miał kłopot z autem i spadł na dalszą pozycję... Rok później Lauda został ponownie mistrzem świata Formuły 1, ale 1976 odczuwał jeszcze przez wiele lat. Choć wielu wróżyło mu koniec kariery, kierowca ten został ponownie mistrzem świata i legendą wyścigów w 1984 roku.
Ron Howard reżyseruje na podstawie scenariusza Petera Morgana ("Królowa"). Premiera w USA zaplanowana jest na 13 września.
[video-browser playlist="626970" suggest=""]