- To nie było tak, że napisałem scenariusz i rzuciłem im go na biurko. Od samego początku ważna była dla mnie współpraca z ludźmi z Lucasfilmu. Przeprowadziłem się do San Francisco na kilka miesięcy, aby kilka razy w tygodniu informować ich o postępach i omawiać wielkie pomysły - wyjaśnia.
Przyznaje, że jego celem było stworzenie końca Luke'a, które będzie wymagające dla widza oraz dla samego bohatera. Tłumaczy, że trzeba było to zrobić w tej części, aby pod koniec trylogii skupienie było na nowych postaciach.
Johnson tłumaczy też, że Ostatni Jedi jest filmem stworzonym tak, by oglądać go wielokrotnie. Jest w nim wiele ukrytych detali i drugie dno, które rzuca się w oczy przy kolejnych seansach. Natomiast Mark Hamill sugeruje, że być może w jakiś sposób zobaczymy go w części IX.
Wyjawiono też ciekawostkę. W chacie Luke'a Skywalkera na Ahch-To był naszyjnik z czerwonym kryształem Kyber. Niektórzy spekulują, że chodzi o kryształ należący do Dartha Vadera, ale nie wiadomo, jak Luke miałby wejść w jego posiadanie. Nie ma oficjalnego potwierdzenia pochodzenia tego kryształu w naszyjniku Luke'a.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj