Dzięki wywiadowi portalu DIY Photography poznajemy wyjątkową pracę singapurskiego fotografa Mezame Shashin-ka. Stworzył on nieprawdopodobną sesję zdjęciową pary młodej, której sprawił wielką przygodę i walkę na miecze świetlne.
W wywiadzie fotograf tłumaczy, że zawsze chętnie robią tematyczne ślubne zdjęcia parom, które ośmielają się być inne. On jako autor zdjęć zapewnia im ukazanie ich związku w prawdziwie widowiskowym kinowym stylu. Efekt osiągnął poprzez połączenie bohaterów z fotografiami zabawek z uniwersum.
- Nasi klienci natrafili na naszą sesję zdjęciową innej pary, którzy chcieli być ocalałymi w czasach apokalipsy zombie. Chcieli oni czegoś podobnego, ale w klimacie "Gwiezdnych Wojen". Zgłosili się do mnie i zapytali, czy jestem w stanie to zrobić. Jako że jestem fanem "Gwiezdnych Wojen" zgłosiłem się bez wahania. Pomyślałem, że umiłowanie do fotografowania zabawek może tutaj dodać interesującą perspektywę - opowiada Mezame Shashin-ka.
W wywiadzie wyjawia, że przygotowania do sesji zdjęciowej trwały kilka tygodni, kiedy to rozważali różne pomysły, rysowali storyboardy, robili testowe zdjęcia oraz sprawdzali lokacje. Można rzec, że przypomina to preprodukcję wielkiego filmu. Cała sesja została zrealizowana w terenie.
- W końcu doszliśmy do sesji zdjęciowej, w której para rycerzy Jedi musiała walczyć z Sithem będącym drużbą. Uzbrojeni w miecze świetlne sponsorowany przez firmę Kit Sabers i kostiumy domowej roboty, odegrali epickie sceny walki inspirowane filmami "Gwiezdne Wojny" - wyjaśnia fotograf.
Zdjęcia zostały wykonane następujących sprzętem: 2 lampy Bowens GM500, 2 lampy Canon 580EXII, aparat Canon EOS 5D Mark III