Gwiezdne Wojny: Parszywa zgraja już niebawem powróci na Disney+ z ostatnim sezonem, w którym walka Jednostki 99 z nowo powstałym Imperium znajdzie swój efektowny finał.  Według głównej gwiazdy animacji, Dee Bradleya Bakera, 3. sezon ma stanowić kulminację dziedzictwa George'a Lucasa, czyli twórcy Gwiezdnych Wojen. Aktor w rozmowie ze Screen Rant wspomina o dużych powiązaniach z osią czasu serialu Gwiezdne Wojny: Wojny Klonów
Właściwie nawiązuje on do pierwotnego pomysłu, na który wpadł George Lucas, ponieważ Parszywa zgraja jest w pewnym sensie końcem jego dziedzictwa. Wpadł na ten pomysł i był on częścią oryginalnej serii Wojen Klonów, które stworzył z Davem Filonim... Dynamika, którą wymyślił ze scenarzystami, była bardzo oczywista...
Dodał, że dzięki odmienności klonów podkładanie głosu było dla niego łatwiejszym zadaniem, ponieważ wszyscy wydawali się dla niego zupełnie innymi ludźmi. Komentarz Bakera odnosi się do tego, że Lucas pierwotnie wpadł na pomysł postaci z Parszywej zgrai, którzy zadebiutowali w 7. sezonie Wojen Klonów, zanim Disney przejął Lucasfilm w 2012 roku. Koncepcja zmutowanej partii klonów była jednym z pożegnalnych "prezentów" Lucasa dla serii Gwiezdnych Wojen.  Gwiezdne wojny: Parszywa zgraja - premiera 3 pierwszych odcinków 21 lutego na Disney+.
fot. materiały prasowe
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj