Gdyby coś mieli, już dawno zamieściliby to w sieci, tak jak to było w przypadku Netflixa. Więc albo ich skok się nie udał, albo mają treści tak rozproszone, że ich publikacja nikomu nie zrobiłaby krzywdy.Czytaj także: Kolejny cios dla HBO. Dane personalne aktorów w rękach hakerów Hakerzy utrzymują, że w ich posiadaniu znajduje się 1,5 terabajta danych, jednak HBO nie spłaciło 6 milionów dolarów, jakich od nich oczekiwano. Zgodnie z nowymi informacjami, zarząd zaoferował grupie 250 tysięcy dolarów, co jest sumą znacznie niższą niż ta zaproponowana w żądaniach. Przypomnijmy, że hakerzy opublikowali już w sieci informacje na temat poszczególnych odcinków seriali i wciąż utrzymują, iż są w posiadaniu prywatnych danych firmy i aktorów. Jednak ich dalsze groźby o cotygodniowej publikacji kolejnych materiałów jeszcze się nie sprawdziły. Do sieci przedpremierowo wyciekł odcinek Game of Thrones, jednak jak się okazało, nie miało to związku z atakiem rzeczonej grupy, zaś z błędem indyjskiego dystrybutora HBO. Sprawa jest w toku. Poinformujemy o nowych szczegółach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj