Zagraniczne media informują, że HBO wysłało tysiące ostrzeżeń do wszystkich użytkowników Internetu w Stanach Zjednoczonych, których łącza zostały wykorzystane do ściągnięcia wspomnianych odcinków z wycieku. Włodarze stacji mają nadzieję, że to da ludziom do myślenia i dwa razy zastanowią się, zanim ściągną kolejne odcinki. Z tą czynnością jednak nie są związane żadne kroki prawne.  Głównie ostrzeżenia zostały skierowane do użytkowników BitTorrenta oraz streamu Periscope, który wyświetlał te odcinki 5. sezonu na Twitterze. Czytaj także: Najlepsze covery muzyki z czołówki "Gry o tron" Co ciekawe, wysyłanie tego typu ostrzeżeń nie jest czymś nowym. Według zachodnich mediów HBO robi coś takiego w Stanach Zjednoczonych od lat, ale zawsze odbywało się to po cichu i nikt nie przywiązywał do tego większej uwagi. Biorąc pod uwagę, że "Game of Thrones" jest jednym z najpopularniejszych seriali na świecie, narósł wokół tej sytuacji wielki szum. Na tę chwilę nie wiadomo, czy podobnie stacja ma zamiar działać poza granicami USA. Przypomnijmy, że wcześniej w oświadczeniu stacji czytaliśmy o tym, że wyciek odcinków "Game of Thrones" pochodził od osoby, która była w zaufanej grupie recenzentów stacji HBO.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj