Film w reżyserii Bretta Ratnera ("Godziny szczytu") zadebiutuje 8 sierpnia 2014 roku. Projekt oparty jest na powieści graficznej Steve'a Moore'a pod tytułem "Hercules: The Thracian Wars". Jest to bardzo mroczne spojrzenie na mitologicznego bohatera. Autorem scenariusza jest Ryan Condol
Prawie 3200 lat temu strapiona dusza chodzi po ziemi - nie był to ani człowiek, ani bóg - Herkules, potężny syn Zeusa, który otrzymał od niego jedynie cierpienie. Po 12 ciężkich pracach i stracie rodziny, odwrócił się od bogów, odnajdując ukojenie w krwawych bitwach. Przez lata zebrał grupę podobnie strapionych ludzi, których łączyło zamiłowanie do boju i obecności śmierci. Król Tracji wynajmuje ich do szkolenia swoich wojsk. Nadejdzie czas, gdy te strapione dusze w końcu otworzą swoje oczy i dostrzegą jak nisko upadli i być może wówczas pójdą wąską ścieżką odkupienia.
Roger Birnbaum, Gary Barber i Jonathan Glickman produkują. Peter Berg, Sarah Aubrey, Barry Levine i Jesse Berger są producentami wykonawczymi.
Johnsona niedługo zobaczymy w "G.I. Joe: Odwet", "Pain and Gain" oraz "Szybkich i wściekłych 6".