Pan Lee kategorycznie zaprzecza tym fałszywym i nikczemnym zarzutom i w pełni zamierza walczyć, aby chronić swoje dobre imię i nienaganny charakter - komentuje sprawę Tom Lallas, prawnik Stana Lee.
Według informacji, jakie posiada Lallas, to żadne postępowanie policji czy też w sądzie cywilnym przeciwko Stanowi Lee w tej sprawie się nie toczy. Zamiast tego klient Lallasa otrzymał list, w którym pod groźbą upublicznienia oskarżeń o molestowanie seksualne, żądano od niego pieniędzy w zamian za milczenie.
Pan Lee nie będzie szantażowany ani do niczego zmuszany, ponieważ niczego złego nie zrobił - dodaje Tom Lallas.
Nazwiska kobiet, które oskarżają autora Marvela ani też nazwa firmy pielęgniarskiej, która opiekowała się nim w trakcie, kiedy miało dochodzić do molestowania seksualnego, nie zostały podane do publicznej wiadomości.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj