Pod koniec czerwca informowaliśmy Was o tym, że podczas prób kręcenia scen walki do filmu Indiana Jones i artefakt przeznaczenia wcielający się w główną rolę Harrison Ford doznał kontuzji ramienia. Disney nie wyjawił wówczas, jak bardzo jest ona poważna, zdradził jednak, że konieczna będzie reorganizacja prac na planie tak, by najpierw nakręcić sceny bez udziału protagonisty.
The Star donosi teraz, że inny aktor odniósł rany podczas realizacji zdjęć. Nie było to na szczęście nic poważnego, co musiałoby znowu doprowadzić do zmian w harmonogramie. Gazeta donosi, że do urazu doszło podczas kręcenia sceny, która wydawała się być paradą na Manhattanie pod koniec lat 60. z okazji lądowania na Księżycu, co może być istotnym elementem fabuły. Aktor, którego nazwisko nie zostało ujawnione, brał udział w scenie pościgu podczas parady i upadł przedzierając się przez orkiestrę. Patrząc po reakcjach na planie i obecnym na nich medyków, nie było tego raczej w scenariuszu. Aktor podniósł się jednak na nogi i zasygnalizował wszystkim, że nie doznał poważnych obrażeń.
Przypomnijmy, że prace na planie filmu Indiana Jones 5 trwają w Wielkiej Brytanii. Do obsady należą również Mads Mikkelsen, Phoebe Waller-Bridge, Boyd Holbrook, Shaunette Renée Wilson oraz Thomas Kretschmann. Reżyseruje James Mangold
Indiana Jones 5 - premiera zaplanowana została na 29 lipca 2022 roku.