W rocznicowym epizodzie Ingrid Oliver wcieli się w postać naukowca UNITu, Osgood (to ta kobieta, którą w trailerach widzimy w szaliku Czwartego Doktora).
W wywiadzie aktorka powiedziała: - To jest największy brytyjski program, w jakim można wziąć udział. To takie ekscytujące! Był taki moment na planie, gdzie David, Matt i John skakali po stole, co było przezabawne, a ja byłam przed kamerą - i powinnam być w roli - ale stałam tak i tylko się uśmiechałam. Myślę, że już nigdy nie znajdę pracy, w której całkowicie zapomnę, że powinnam grać!
Oliver dodała: - Pierwszego dnia musiałam uciekać przez Zygonami. Nie wiedziałam jak to powinnam zrobić, więc zastanawiałam się, co bym zrobiła gdybym w prawdziwym życiu spotkała Zygonów. Powiedziano mi żebym trochę odpuściła, bo nawet jak na standardy "Doktora Who" przejmuję się za bardzo, ale i tak byłam naprawdę przerażona.
Postać Osgood dołączyła do innego naukowca UNITu, McGillopa granego przez Jonjo O'Neilla: - Nasi bohaterowie pracują w UNICIE, więc nie reagujemy normalnie na Zygonów. Jako naukowcy pracujący w tej organizacji, powinniśmy znać tych obcych.
[image-browser playlist="586147" suggest=""]
Premiera "The Day of the Doctor" już 23 listopada. W Polsce będziemy mogli oglądać ją na BBC Entertaiment o godzinie 20:50.