Jak każe obyczaj: serial Apple+ anulowany. Powód? Antybohaterka zbyt "niesympatyczna"

Sofia Coppola, reżyserka znana z takich filmów jak Priscilla, Maria Antonina czy Przekleństwa niewinności, miała stanąć na czele nowego serialu Apple TV+ na podstawie książki Jak każe obyczaj autorstwa Edith Wharton. Jeśli jednak czekaliście na ten projekt, artystka ma dla was złą wiadomość - platforma streamingowa postanowiła anulować serial ze względu na "niesympatyczną" bohaterkę.

Jak każe obyczaj: serial anulowany

Prace nad projektem zostały ogłoszone w 2020 roku. Coppola zdradziła, że limitowany serial Apple+ na podstawie książki Jak każe obyczaj miał składać się z pięciu odcinków. Budżet produkcji miał być porównywalny do "pięciu filmów Maria Antonina". To już jednak przeszłość. Jak podsumowała reżyserka w rozmowie z The New Yorker:

Apple właśnie się wycofało. Zabrali nam fundusze.

Jak każe obyczaj: dlaczego anulowano serial?

Coppola wyjaśniła, że próbowała negocjować z kierownictwem Apple, ale:

Nie rozumieli Undine. Jest taka "niesympatyczna"! Tak, tak jak chociażby Tony Soprano!

Undine Spragg od początku była antybohaterką

Florence Pugh miała zagrać Undine Spragg, ambitną kobietę, wspinającą się po szczeblach drabiny społecznej dzięki wytrwałości, urodzie i sprytowi. To typowa antybohaterka, więc zażalenia Apple na temat jej "niesympatyczności" wydają się trochę zaskakujące, szczególnie w dobie tak udanych seriali jak Sukcesja czy Breaking Bad, które też opowiadają o moralnie niejednoznacznych postaciach. Undine Spragg jest zresztą ulubioną literacką antybohaterką Sofii Coppoli i reżyserka była bardzo podekscytowana możliwością adaptowania jej historii:

Undine Spragg to moja ulubiona literacka antybohaterka i nie mogę się doczekać, aby po raz pierwszy przenieść ją na ekran.