W zeszłym roku John Leguizamo ujawnił, że miał zagrać Vulture'a w Spider-Man: Homecoming. Pierwotnie Michael Keaton miał mieć wątpliwości, a Marvel już wdał się w negocjacje właśnie z Leguizamo. Aktorowi nawet powiedziano, że rola jest jego, dopóki Keaton nie zgodził się na propozycję. W nowym wywiadzie dla Business Insidera, ujawnił jeszcze więcej szczegółów. Jest pewien, że ktoś inny na jego miejscu poszedłby z tą sprawą do sądu.
- Nie podpisałem kontraktu, ale zgodziliśmy się. Myślę, że to zaskarżalne określenia. Szef studia zadzwonił do mnie, mówiąc: "To okropne. Czuję się okropnie, a ty byś to odpuścił?" I tak zrobiłem. Pomyślałem, że skoro mnie nie chcecie, to ja też nie chcę tam być. Czułem się obrażony i umniejszony, więc naprawdę nie chciałem być tego częścią.
Potem Marvel miał zaproponować aktorowi rolę epizodyczną jako naukowiec. Oczywiście odmówił.  To doświadczenie nie zniechęciło aktora do filmów o superbohaterach. Leguizamo wciąż jest zainteresowany rolą w innej franczyzie. Z chęcią zagrałby Człowieka-Zagadkę, jednego z przeciwników Batmana, w uniwersum DC. 

Avengers - najwięksi przeciwnicy [RANKING]

Zapraszamy do obejrzenia naszego zestawienia z najsilniejszymi wrogami Avengersów. Pierwszą piątkę kojarzycie z MCU, ale kto jest liderem rankingu? Zobaczcie sami. 
Marvel
+54 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj