Ostatni film z serii Zabójcza broń, był utrzymany w klimacie komediowym. Ale by stworzyć coś, co ma nogi, potrzebny jest stabilny grunt. Dlatego tworzymy reboot, który przedstawi wątki poboczne. To po prostu historia facetów, którzy są zranieni i potrzebują siebie nawzajem. Filmy trwają po 90-120 minut, a pomiędzy nimi są kilkuletnie przerwy. Pragniemy przedstawić wszystkie emocjonalne doświadczenia bohaterów. Nie chcemy, by widzowie za nimi pędzili. Chcemy, by zobaczyli moment, w którym Martin Riggs się złamał i przedstawić tego skutki.Czytaj także: Miles Teller chciałby zagrać w Fantastycznej Czwórce 2 Jak dalej podkreśla Crawford, ze względu na porę emisji serialu, jego bohater zostanie przedstawiony w nieco łagodniejszy sposób.
Oglądając film miałem wrażenie, że Riggs zażywał kokainę, co tylko nakręcało przebieg wydarzeń. Ale to jest Fox, pora rodzinna, nie będzie żadnej kokainy.Wygląda więc na to, że w reboocie nie zobaczymy szalonych i groteskowych pościgów, ale więcej chemii między głównymi bohaterami. To oni są w produkcji najważniejsi i od nich zależy jej sukces. Oprócz dwójki policjantów, w serialu zobaczymy również kilka innych postaci, które pojawiły się już w filmach. Czy twórcy i aktorzy podołali swojemu zadaniu? Dowiemy się już 21 września, kiedy Fox wyemituje premierowy odcinek serialowej Zabójczej broni.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj