– Kamerdyner poprzez bohaterów i ich dramatyczne losy rozwija wątki kaszubskie. Przybliża tragiczne losy tej grupy narodowościowej, zupełnie pomijanej w historii i filmie polskim, która walczyła o swoją niezależność́ bez względu na przeciwności. Film przeprowadza nas przez pierwszą połowę̨ XX wieku, nie pomijając najbardziej dramatycznych wydarzeń w historii Kaszub, a więc ludobójstwa w lasach piaśnickich na początku II wojny światowej. Film zaplata się̨ epicko, prowadząc równolegle wątek miłosny i narodowościowy, aż do nieuchronnego końca, który wyznacza rok 1945 i wejście Armii Czerwonej na tereny Kaszub. – mówi reżyser Filip Bajon.
Premiera 21 września.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj