Kevin Feige to szef Marvel Studios, który od 2008 roku nadzoruje tworzenie MCU, czyli Kinowego Uniwersum Marvela i jest osobą odpowiedzialną za jego gigantyczny sukces na całym świecie. Koronacją jego wielkiej pracy jest wynik Avengers: Koniec gry, który latem 2019 roku stał się najbardziej dochodowym filmem w historii kina. Feige jest też wielkim fanem Gwiezdnych Wojen. The Hollywood Reporter donosi, że pod koniec lata 2019 roku Kevin Feige miał spotkanie z Kathleen Kennedy (szefowa Lucasfilmu), Alanem Hornem (Disney) i Alanem Bergmanem (Disney). Ustalenie szczegółów współpracy dotyczy nowego rozdziału w uniwersum Gwiezdnych Wojen po zakończeniu Gwiezdnej Sagi wraz z filmem Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie Według informatorów THR jest to preludium do bardziej znaczącej roli szefa Marvel Studios w Lucasfilmie, ale inne źródła mówią, że to efekt jego pasji do Gwiezdnych Wojen, którą chce spełnić tworząc coś wyjątkowego. Bynajmniej nie ma to na celu zastąpienia Kennedy na stanowisku, ponieważ Feige nadal odpowiada za MCU. Alan Horn skomentował doniesienia w oświadczeniu dla The Hollywood Reporter:
- Jesteśmy bardzo podekscytowani projektami, nad którymi Kathy i Lucasfilm pracują. Nie tylko w kontekście Gwiezdnych Wojen, ale też Indiany Jonesa oraz także innych jak Children of Blood and Bone z Emmą Watts i Foxem. Wraz z zakończeniem Gwiezdnej Sagi, Kathy szykuje nową epokę historii Gwiezdnych Wojen i wiedząc, jakim Kevin jest wielkim fanem, to ma sens, że ci dwaj wyjątkowi producenci będą pracować nad wspólnym filmem w świecie Gwiezdnych Wojen - mówi Horn.
Szczegóły projektu są trzymane w tajemnicy. Według źródeł Kevin Feige prowadził rozmowy z jakąś wielką gwiazdą, z którą chciałby pracować przy Gwiezdnych Wojnach i na tym kończą się doniesienia portalu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj