- Scena z Lyanną była bardzo zabawna. Bella jest znakomitą młodą aktorką, a obsada była pod wrażeniem jej występu. Pomysł na zebranie rodów północy był dla nas dobrą okazją, by pojawić się w mniejszych rodach i pokazać, jak wyglądają. Mormontowie i Gloverowie to zupełnie różni ludzie, którzy kiedyś zgodnie służyli Starkom. To było coś ciekawego do przedstawienia - tłumaczy scenarzysta odcinka Bryan Cogman.Biorąc pod uwagę, jak małym rodem są Mormontowie i w jak niewielkiej liczbie będą wspierać Jona Snowa w walce o Winterfell, trudno zakładać, by Lyanna jeszcze pojawiła się w serialu. Jej występ należy traktować jako epizod, który i tak przejdzie do historii 6. sezonu Game of Thrones.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj