Od 10 października w całej Polsce mamy żółtą strefę. To oznacza, że sale kinowe mogą na seansie zostać wypełnione jedynie w 25%. Kina chcą zwiększyć ten limit.
Pandemia koronawirusa odciska swoje piętno na funkcjonowaniu branży filmowej oraz na kinach, które nawet po ponownym otwarciu wciąż przeżywają kryzys. Od 10 października cała Polska weszła w tzw. żółtą strefę, co oznacza, że frekwencja na salach kinowych może wynieść maksymalnie 25% pojemności.
Krzysztof Spór z blogu Spór w kinie podał dalej oficjalny komunikat Stowarzyszenia Kin Studyjnych, które razem z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej, Krajową Izbą Producentów Audiowizualnych, Gildią Reżyserów, Gildią Producentów, Polską Akademią Filmową oraz Polskim Stowarzyszeniem Nowe Kina, podejmują działania mające na celu zwiększenie limitów dopuszczalnej liczby widzów na salach. Przypomnijmy, że wcześniej limit wynosił 50%. Jest to niezwykle ważna kwestia dla ekonomicznego funkcjonowania obiektów, zwłaszcza mniejszych kin studyjnych. Poniżej możecie zobaczyć pełne oświadczenie Stowarzyszenia:
https://www.facebook.com/StowarzyszenieKin/photos/a.1321750631276977/3352693171516036
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h