Prawda jest taka, że sprawienie przyjemności uczniom wcale nie było główną motywacją dla Kyle'a Hublera. Nauczyciel ze szkoły w Hillsboro w stanie Oregon w Stanach Zjednoczonych przyznaje uczciwie, że sam jest wielkim fanem przygód czarodzieja i przeprowadzenie lekcji w klasie przypominającej taką z Hogwartu było jego wielkim marzeniem. Na początku nowego roku szkolnego Hubler postanowił zaskoczyć swoich uczniów. Nad wcieleniem planu w życie pracował aż pięć tygodni w czasie wakacji. W rezultacie udało mu się stworzyć miejsce rodem ze świata czarodziejów. Do klasy oczywiście prowadzi korytarz udekorowany na wzór peronu 9 i 3/4. Za drzwiami sali na uczniów czeka już prawdziwy Hogwart. Na ścianach wiszą flagi poszczególnych domów, w tle widać tiarę przydziału, zestaw piłek do quidditcha, a nawet różdżki przytwierdzone do ściany.
Widok rozpromienionych twarzy moich uczniów sprawił, że wysiłek, który w to włożyłem, był tego warty. Będziemy mieli zabawę przez cały rok  - wyznał nauczyciel.
Mimo że dekoracje wyglądają jak wyciągnięte z wytwórni Warner Bros, to wcale nie kosztowały aż tak dużo. Hubler ocenił, że cały projekt pochłonął około 300/400 dolarów. Wszystko to dlatego, że sam zbierał pamiątki z Harry'ego Pottera od czasu, gdy był w gimnazjum. Zobacz także: Seria Harry Potter w wersji retro - alternatywne okładki Nauczyciel zamieścił na Facebooku zdjęcia udekorowanej sali i zapewne sam nie spodziewał się aż tak wielkiego zainteresowania swoim dziełem. Jego post szybko zyskał popularność, a wielu użytkowników z żalem przyznawało, że szkolne czasy mają już za sobą, choć chętnie by do nich wrócili.
Źródło: HuffPost
+5 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj