Jutro tj. 16 września to też dzień światowej premiery wydania blu-ray Gwiezdnej Sagi. Dwugodzinna premiera "Wojen Klonów" odbędzie się jutro wieczorem w USA.

Pierwszy odcinek rozegra się na planecie Mon Calamari, która stoi w obliczu wojny domowej. Riff Tamson, pracujący dla Separatystów skłócił dwa rodzime gatunki - Mon Cala i Quarrenów. Republika wysyła Padme i klony, by wynegocjowali pokój. Niestety, nieudany zamach na księcia Lee-Chara z Mon Cala sprawia, że wojna jest nieunikniona. Dochodzi do masywnej podwodnej bitwy, w której siły Republiki i Mon Cala muszą zmierzyć się z Quarrenami i wojskami Separatystów. Przez te kilka pierwszych odcinków, gdy widzowie będą świadkami bitew na Mon Calamari, większość akcji będzie rozgrywać się pod wodą.

4. sezon o tytule "pola bitew" ma w temacie scen batalistycznych mieć epicką, filmową jakość. W jednej z premierowych bitew, walczy kilkanaście tysięcy postaci - opowiada Dave Filoni, twórca serialu - To powinno dać wam poczucie skali, jaką chcemy osiągnąć w 4. sezonie w temacie batalistycznych starć. Na początku "Zemsty Sithów" mieliśmy fantastyczną i wielką bitwę kosmiczną nad Coruscant. Chcemy osiągnąć taką skalę walk w 4. sezonie "Wojen Klonów".

Drugim odcinkiem będzie "Gungan Attack". Klony i Jedi przegrywają pierwsze starcia i muszą ukryć się w podwodnych jaskiniach Mon Cala. Riff Tamson bierze ponownie na cel księcia Lee Chara. Mistrz Yoda nie mogąc wysłać posiłków z Republiki, zwraca się o pomoc do potężnej podwodnej armii Gungan z Naboo. Czy armia dotrze na czas i czy jest wystarczająco silna, aby przebić się przez oblężenie Separatystów?

Filoni podkreśla, że w poprzednich sezonach jedynie eksperymentowali z walkami. To co kiedyś było elementami kilku odcinków, teraz ma być głównym tematem sezonu. Wielkie bitwy o dużej skali będą pojawiać się co chwilę, ale Filoni obiecuje po drodze kilka niespodzianek.

[video-browser playlist="622394" suggest=""]

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj