Jak do tej pory, w sieci pojawiły się trzy główne teorie dotyczące roli Scotta Eastwooda w filmie Suicide Squad. Według pierwszej z nich, ma on być Nightwingiem, który zostaje wysłany przez Batmana z misją zbadania zamiarów Amandy Waller. Wedle innej wersji, jest on jednym z potomków Steve'a Trevora, będącego kluczową postacią w produkcji Wonder Woman. Trzecia opcja zakłada, że bohater Eastwooda to po prostu Slade Wilson aka Deathstroke. Podobne teorie były wysuwane wokół ról, jakie w filmie Batman v Superman: Dawn of Justice mieli zagrać Jena Malone i Dan Amboyer - niektórzy podejrzewali nawet, że ten drugi będzie Halem Jordanem aka Zieloną Latarnią. Ostatecznie skończyło się na pracownicy S.T.A.R. Labs i pilocie drona (przynajmniej tak informowały napisy końcowe). Podobne rozczarowanie mogą odczuć ci, którzy doszukiwali się w postaciach granych przez Barinholtza i Eastwooda w Suicide Squad kogoś z najbardziej znanych członków uniwersum DC. Czytaj także: Legion samobójców w pełnej krasie - zobaczcie zdjęcia Najpierw o sprawie poinformował jeden z niemieckich portali filmowych, następnie zaś strona dccomicsmovie.com, która ogłosiła ją jako oficjalną. Według obu źródeł, Eastwood zagra porucznika "GQ" Edwardsa (taka postać nie pojawia się w świecie DC), a Barinholtz kapitana Griggsa, który ma być powiązany z Wonder Woman i Steve'm Trevorem. Mimo wszystko należy być ostrożnym w przyjmowaniu, że ujawnione informacje są tymi ostatecznymi.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj