Serial Lakers: Dynastia zwycięzców został wczoraj niespodziewanie zakończony - o skasowaniu produkcji dowiedzieliśmy się tuż po emisji finałowego odcinka 2. sezonu. Jak się teraz okazuje, ostatnią scenę całej historii, w której doktor Jerry Buss w pustej hali Forum rozmawia ze swoją córką Jeanie, dodano do opowieści w ostatniej chwili. Nie znajdowała się ona bowiem w wersji rozesłanej do recenzentów, którą amerykańscy krytycy otrzymali przed premierą drugiej odsłony serii.  Podobnie sprawa ma się z montażem ukazującym dalsze losy drużyny Jeziorowców. Jak tłumaczy producent wykonawczy serii, Kevin Messick:
Ten montaż mógł pojawić się pod koniec dowolnego sezonu. On działa niezależnie od tego, ile mamy czasu na opowiedzenie historii. Sukcesy i osiągnięcia każdej z pokazanych w nim postaci są niezależne od tego, w którym roku nasz serial się kończy. 
Później Messick rzuca nowe światło na decyzję o skasowaniu produkcji:
Zawsze robiliśmy to sezon po sezonie. Zanim doszło do strajku aktorów, rozmawialiśmy już nad tym, co wydarzyłoby się w 3. sezonie, ale cała historia została ograniczona i skrócona. (...) Mogę tylko powiedzieć, że nie sądzę, aby istniała magiczna liczba sezonów, która nas ograniczała. Wystarczy sięgnąć po książkę Showtime Jeffa Pearlmana i inne, które poświęcił Lakersom. Z całą pewnością było tu więcej historii do opowiedzenia. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj