W serialu ALF w wyniku awarii swojego statku kosmicznego ląduje w garażu rodziny Tannerów wprowadzając w ich życie wielki zamęt. Próbując reperować pojazd ALF ukrywa się na amerykańskim przedmieściu, co daje mu okazję do obserwacji ludzkich zachowań. ALF w zabawny sposób komentował życie rodziny Tannerów i całego naszego gatunku. Jego przysmakiem były koty, a ciągły głód spowodowany był posiadaniem - bodajże - siedmiu żołądków.
Wraz z pojawieniem się w kinach pełnometrażowych wersji takich seriali jak "Drużyna A" , "Muppety" czy "Mroczne cienie" zrodził się pomysł na wskrzeszenie przygód ALFa.
Twórca serii Paul Fusco planuje realizację dużego kinowego filmu i niedługo będzie chciał zainteresować swoim pomysłem największe amerykańskie studia. Fusco twierdzi, że nadszedł najlepszy moment na film. Wiadomo też, że sam ALF musi się zmienić, tak jak zmienił się obraz amerykańskiego społeczeństwa od lat 80-tych. ALF może być bardziej szczery niż kiedykolwiek wcześniej. Będzie miał też do powiedzenia znacznie więcej na temat rzeczywistości - mówi twórca, który zapowiada jednocześnie umieszczenie ALFa w nowej rodzinie. Nie sądzę byśmy chcieli powielać serial.
Wulgarny język ALFa (w serialu wycięto wiele odważnych scen) idealnie pasować może do dzisiejszego kina tworzonego w Hollywood.