W "Legends of Tomorrow" podróżnik w czasie, Rip Hunter, zbierze drużynę przyszłych legend, a by bronili czasoprzestrzeni przed złowieszczym Vandalem Savagem. Prowadzący produkcję, Phil Klemmer powiedział, że bohaterom na początku serialu będzie jeszcze bardzo daleko do statusu legend:
To niedorajdy. Zamiast na paluszkach i ostrożnie poruszać się w różnych czasach, oni się takimi rzeczami nie przejmują i robią bałagan, zostawiają swoje ślady i zastanawiają się, czy nie zrobili czegoś, co jeszcze bardziej zagrozi przyszłości, zamiast ją naprawić. To będzie prawdziwe szaleństwo.
Czytaj także: Nowy szkic koncepcyjny z „X-Men: Apocalypse” Klemmer odniósł się do tego, czy niektórzy członkowie ekipy będą próbowali wykorzystać podróże w czasie na swoją własną korzyść:
Kto mógłby oprzeć się możliwości skorygowania swojej przeszłości albo sprawdzenia, jaka jest jego sytuacja w przyszłości? Możemy się tym konceptem bawić na różne sposoby i nie możemy się tego doczekać. Jasne, będzie główny wątek pt. "próbujemy powstrzymać Vandala Savage'a", ale postacie na pewno będą też skupiać się na różnych osobistych misjach pobocznych i próbować naprawiać swoją własną linię czasową. I wtedy zaczną się prawdziwe problemy.
Serial zadebiutuje w ramówce stacji CW prawdopodobnie w styczniu 2016 roku, a 1. sezon będzie się składał z 16 odcinków.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj