Portal Dorkly znalazł na Reddicie ciekawą teorię fanowską na temat prawdopodobnej historii Jokera granego przez Jareda Leto. Z reguły tego typu teorii nie publikujemy, ale ta wydaje się interesująca i nawet wiarygodna.
Według Jasona G169 tak naprawdę Joker nie jest Jokerem, ale Jasonem Toddem, dawniej pracującym z Batmanem jako Robin. I idąc tym tropem twierdzi on, że Todd przyjął tożsamość Jokera po tym, jak ten praktycznie go zabił zgodnie z historią z komiksów. Nie jest też pozytywnie nastawiony do Batmana, bo ten nie uratował go przed oryginalnym Jokerem.
Pierwszym fundamentem teorii ma być kostium Robina, który widzimy w najnowszym zwiastunie filmu "Batman v Superman: Dawn of Justice". Na nim widnieje napis "The "Joke's on you Batman". Według fanowskiej teorii napisał to Jason Todd aka nowy Joker, gdy stał się szaleńcem. Chodzi o to, że Batman przez całe życie starał się uczyć go panowania nad sobą i bycia lepszą osobą, a ostatecznie był to jeden wielki żart, bo jego przeznaczeniem było zostanie Jokerem, arcywrogiem swojego przybranego ojca.
Za tym też stoją komiksy, gdzie Jason Todd po tym, jak został pobity na śmierć przez Jokera, został ożywiony w Jamie Łazarza. Potem przyjął pseudonim Red Hood, który niegdyś był używany przez Jokera. Dziennikarze Dorkly twierdzą, że to potwierdza pewien trend - Jason Todd ma historię przyjmowania tożsamości Jokera, więc jest prawdopodobieństwo, że w filmie mogli się tym inspirować.
Za tym też mają świadczyć tatuaże Jokera, choć tutaj teoria wydaje się trochę naciągana. Wytatuowane "J" na policzku miało odpowiadać imieniu Jason, ale przecież równie dobrze może być to Joker. Tatuaże piór według fana mają odwoływać się do Robina - to przecież jest też angielska nazwa drozda.
Czytaj także: Najlepsze komedie ostatnich lat
Plotki o Jasonie Toddzie w Kinowym Uniwersum DC krążą od miesięcy. Czy ta fanowska teoria wydaje się prawdopodobna?
"Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" zadebiutuje 1 kwietnia 2016 roku. "Legion samobójców" pojawi sie 6 sierpnia 2016 roku.