Pod koniec września Richard E. Grant oficjalnie potwierdził swój udział w obsadzie serialu Loki, który docelowo ma trafić do oferty platformy Disney+. Szczegóły jego występu wciąż owiane są tajemnicą; nie ma dnia, by w sieci nie pojawiały się nowe spekulacje na temat tego, kogo na ekranie sportretuje aktor. Teraz docierają do nas kolejne informacje w tej sprawie - jeśli się potwierdzą, będą one nie lada gratką dla wszystkich fanów MCU. Przypomnijmy, że zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami Grant miałby zagrać w zaledwie jednym odcinku, podobnie jak jego dubler, Dave Culter. Portal Murphy's Multiverse (doniesienia serwisu nie zawsze się sprawdzają, dlatego póki co należy do nich podchodzić z dystansem) ujawnia, że drugi z nich na swojej podstronie na IMDb został przypisany do roli "klasycznego Lokiego".  Ten fakt zdaje się potwierdzać, że Grant wcieli się na ekranie w postać starszej wersji głównego bohatera z alternatywnego uniwersum. Już wcześniej spekulowano, że Loki miałby spotkać w opowieści inne inkarnacje samego siebie; wielu komentatorów zakłada, że Sophia Di Martino zagra żeńską wersję protagonisty.  Niektóre serwisy popkulturowe na tej podstawie oceniają, że w serialu zobaczymy "Radę Lokich", zgromadzenie podobne do słynnej Rady Kangów z komiksów Marvela. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj