Ostatnio głośno było o Luc Besson w maju, kiedy to został oskarżony o gwałt przez jedną z jego byłych partnerek. To nie była wówczas pierwsza tego typu sytuacja, a już wcześniej pojawiały się doniesienia, że dopuścił się niestosownych zachowań wobec swoich współpracowników. Teraz liczba pokrzywdzonych powiększyła się o kolejnych pięć kobiet. Jedną z nich jest była asystentka Bessona. Kobieta zdecydowała się pozostać anonimowa, a zarzuca reżyserowi molestowanie seksualne oraz nękanie w pracy. Podczas trudnych relacji z twórcą, zwierzyła się innym współpracownikom, którzy potwierdzili jej wersję francuskiej stronie internetowej Mediapart, która prowadzi śledztwo w sprawie Bessona. Do sprawy dołączyła też dowód w postaci notatki napisanej rzekomo przez twórcę, która zawiera dwuznaczną treść. Oskarżenie padło też od dwóch studentek szkoły Cite Du Cinema, gdzie Besson był dyrektorem. Również wobec nich francuski twórca miał zachowywać się niewłaściwie. Do sprawy dołączyła się także Karine Isambert, która opowiedziała historię, w której reżyser mocno chwycił ją podczas castingu do jednej z produkcji w 1995 roku. Strona Mediapart donosi, że Luc Besson wielokrotnie prosił o spotkania w pokojach hotelowych i zapowiedziała posiadanie wideo z pokoju hotelowego, gdzie Besson miał przebywać w towarzystwie 16-letniej dziewczynki w 2003 roku. Na razie nie ma komentarza ze strony reżysera. Wcześniejszym doniesieniom o gwałcie zaprzeczał.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj