Luke Skywalker powrócił w filmach Przebudzenie Mocy i Ostatni Jedi, dając nam się poznać jako zgorzkniały typ. I choć wizualnie mógł wyglądać inaczej, okazuje się, że plan na jego osobowość był właśnie taki od samego początku.
Luke Skywalker to znana postać z sagi Gwiezdnych Wojen, którą poznaliśmy jeszcze w oryginalnej trylogii. Podobnie jak Han Solo czy Leia, także i on powrócił w nowej trylogii Disneya, po raz pierwszy pokazując się w filmie
Star Wars: The Force Awakens. Nieco lepiej poznaliśmy bohatera w produkcji
Star Wars: The Last Jedi, gdzie dał się nam poznać jako cyniczny i nieuprzejmy oustider, niechętny do jakiejkolwiek inicjatywy i współpracy. Wielu fanów do dziś boli takie a nie inne przedstawienie postaci, jednak okazuje się, że to nie wymysł Riana Johnsona - plan na takiego Luke'a był w głowach twórców już znacznie wcześniej.
Jakiś czas temu do sieci trafił szkic koncepcyjny przedstawiający alternatywną wersję Skywalkera. Jego autorem jest Christian Alzmann, który wspomina swoją pracę nad postacią. To właśnie on, w podpisie do zdjęcia zdradził, że już w 2013 roku planowano właśnie takiego nieuprzejmego i odizolowanego od świata Luke'a. Jak czytamy we wpisie:
Pierwsza grafika jaką wykonałem na potrzeby filmu Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy. To było w styczniu 2013 roku. Luke był opisywany jako ktoś w stylu pułkownika Kurtza, ukrywający się przed światem w jaskini. Nie mogłem uwierzyć, że dane mi było stworzyć ten obraz.
Choć Luke mógł wyglądać inaczej, twórcy od początku mieli plan by uczynić z niego odludka. Nie jest to zatem wymysł na potrzeby konkretnego filmu
Gwiezdne Wojny: ostatni Jedi, o co niektórzy ze sceptyków podejrzewali Riana Johnsona.
Gwiezdne Wojny powrócą z nową częścią trylogii w przyszłym roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h