Maggie Smith to znakomita brytyjska aktorka, która szeroką popularność osiągnęła przede wszystkim za sprawą roli profesor Minervy McGonagall w filmowej serii Harry Potter. Powściągliwa i surowa czarownica zadebiutowała we franczyzie już na samym początku, stając się jedną z ważniejszych bohaterek filmów Warner Bros. I choć wielu fanów na całym świecie kojarzy Smith właśnie z tą konkretną kreacją, dla samej aktorki nie był to szczyt marzeń jeśli chodzi o aktorską karierę - w jednym z nowych wywiadów przyznała, że ta rola (a także rola w serialu Downton Abbey), nie była dla niej satysfakcjonująca. Jak mówi:
Jestem głęboko wdzięczna za role przy serii Harry Potter i Downton Abbey, ale nie była to dla mnie satysfakcjonująca praca. Tak naprawdę w przypadku tych produkcji, nawet nie czułam, że gram.
Aktorka dodała również, że wraz z nieżyjącym już Alanem Rickmanem często żartowała sobie, że ich role w Harrym Potterze opierają się tylko na pokazywaniu reakcji. Dlaczego więc zdecydowała się na powrót do roli McGonagall w kolejnych filmach? Jak mówi:
Bardzo chciałam wrócić na scenę, ponieważ teatr jest zasadniczo moim ulubionym medium... Ale nie pojawiła się żadna propozycja. Poza tym myślę, że czułabym się tak, jakbym zostawiała to wszystko niedokończone.
Smith dodała jednak, że praca przy serii Harry Potter miała też dla niej pozytywne strony - pozwoliło to aktorce silniej związać się z piątką jej wnucząt.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj