Kolejny raz Arya Stark znajdzie się w trudnym położeniu. Jak wiemy, w finale 5. sezonu bohaterka Game of Thrones straciła wzrok i teraz będzie musiała radzić sobie z życiem w inny sposób.
- Arya wciąż pozostaje uczniem, kimś przegranym. To nie ta sama Arya, którą widzieliście w poprzednich sezonach. Czasem gdy oglądam sceny z jej udziałem, myślę sobie, że jej się zawsze uda i nic złego się jej nie stanie. W tym sezonie jednak widać, że jest inaczej - tłumaczy aktorka.
Czytaj także: Nie ma planów na 3. sezon Daredevila Grająca Sansę - Sophie Turner - potwierdza te słowa i dodaje:
- Arya jest bardzo wrażniwa w tym sezonie i jest to ekscytujące - zobaczyć ją w takiej sytuacji, bo dotychczas widzieliście ja jako kogoś zupełnie innego. Ona pozostaje na swój sposób hardkorowa, ale dotychczas przez długi czas miała wiele szczęścia. Teraz staje przed wielkim wyzwaniem. Ten sezon jest dla niej ważny - tłumaczy Turner.
- Na początku Arya zachowywała się tak, że musiała ufać ludziom. Teraz jednak zaczyna się buntować i liczy na to, że jej pewność siebie niebawem wróci - dodaje Williams.
Game of Thrones do ramówki powraca już za tydzień, 25 kwietnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj