Negocjacje rozpoczęły się kilka dni temu. Studio Marvel chce odzyskać prawa do Silver Surfera, Galactusa oraz Obserwatora Uatu. W zamian oferują studiu Fox przedłużenie umowy na "Daredevila", dzięki której będą mieć więcej czasu na realizację. Obecnie Joe Carnahan ("Przetrwanie") negocjuje reżyserię.
Jeśli Fox nie zdobędzie przedłużenia i nie rozpoczną produkcji przed 10 października, prawa od razu wracają do Marvela. Nie wiadomo, jak Marvel chce wykorzystać te postacie. Spekuluje się, że zobaczylibyśmy ich w "Guardians of the Galaxy", który będzie pierwszym filmem Marvela nierozgrywającym się na Ziemi.
Jednakże w sieci pojawiają się także nieoficjalne sprzeczne doniesienia. Podobno włodarze Foksa nie mają zamiaru pozbyć się praw do kluczowych postaci z "Fantastic Four", zwłaszcza, że Josh Trank pracuje nad nową ekranizacją, w której mogłyby się one znaleźć.
Rzekomo rozmowy dotyczą teraz tylko "Daredevila". Fox zaproponował Marvelowi współfinansowanie ekranizacji, lecz jeśli tej oferty nie przyjmą, z ochotą chcą oddać prawa. Trudno powiedzieć, czy jest to celowa dezinformacja, lecz na pewno, jak na razie, jest nieoficjalna.