Marvel zaprezentuje dziś zeszyt King in Black #3, następną odsłonę cieszącego się olbrzymią popularnością wydarzenia komiksowego. Zanim jednak będziemy mieli okazję zapoznać się z tą historią, już teraz dowiedzieliśmy się, że Knull w batalii z Avengers właśnie zyskał swojego najbardziej oddanego i najsilniejszego żołnierza. Plaga to stworzony przez Króla w Czerni nowy symbiont, który będzie postrachem dla wszystkich broniących Ziemi herosów.  W opowieści King in Black: Planet of the Symbiotes #1 poznajemy człowieka, który bezgranicznie wierzy w Knulla i jego złowieszczą krucjatę. Jest nim Cortland Kasady, przodek Cletusa czyli późniejszego Carnage'a. Pierwotnie żył on w XVII wieku na terenie dzisiejszych Stanów Zjednoczonych, będąc tam jednym z pierwszych osadników europejskich. Jego spokojną codzienność przerwało pewne zdarzenie: poszukując zagubionej żony, Cortland trafił w głąb lasu, gdzie odkrył istnienie kultu poświęconego władcy symbiontów o nazwie Kościół Nowej Ciemności. Wiedza o istnieniu boga mroku doprowadziła Kasady'ego do szaleństwa; niedługo później został pierwszym seryjnym mordercą w Nowym Świecie.  Ciało Cortlanda od wieków leżało w zapomnianym skrzydle Instytutu Ravencrofta. Gdy jednak Knull ostatecznie przybył na Ziemię, powiązał zwłoki z symbiontem, tworząc w ten sposób istotę o przydomku Plague (ang. Plaga, Zaraza, Pomór) - co ciekawe, uczynił to poprzez... zwymiotowanie symbionta z wnętrza własnego organizmu. Spójrzcie sami:
Źródło: Marvel
+3 więcej
Plaga to jaśniejący fioletową barwą symbiont, ukazujący się pod postacią ogromnego szkieletu. Nie znamy na razie pełnego katalogu jego mocy; potwór dosłownie i w przenośni wysysa jednak życie ze swoich przeciwników, a zabijanie zdaje się mu sprawiać nawet większą radość niż Carnage'owi. Wiemy także, że poprzysiągł on zemstę na postaci Eddiego Brocka - wszystko przez to, że ten ostatni pokonał w przeszłości Cletusa. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj