Matt Reeves w rozmowie z Jeffem Goldsmithem opowiedział genezę Batmana z Robertem Pattinsonem, który podbił kina w 2022 roku. Podzielił się przy okazji tym, jak wyglądała wersja scenariusza w wykonaniu Bena Afflecka, którego najszybciej zobaczymy w roli Mrocznego Rycerza w filmie The Flash. Wygląda na to, że niezrealizowana wersja Batmana w wykonaniu Bena Afflecka była wypełniona akcją po brzegi. Widać sporą różnicę pomiędzy tym, jak miało pierwotnie wyglądać widowisko, a co dostaliśmy finalnie.

Niezrealizowany Batman Bena Afflecka

Film pierwotnie miał być wyreżyserowany przez Bena Afflecka. Scenariusz, który mi wysłano, był napisany przez niego, ale przepisany przez innego utalentowanego pisarza. Gdy go dostałem, pomyślałem, że to rozumiem. Był to samodzielny film o Batmanie, który koncentrował się na jego wersji tej postaci. Było w nim jednak więcej akcji niż to, do czego wydawało mi się, że ja jestem zdolny. Nie czułem więzi z produkcją - jako filmowiec. Była bardzo w klimacie Jamesa Bonda, wypełniona dużą ilością scenografii. Mógłby to być bardzo ekscytujący film dla kogoś innego, ale nie dla mnie.
Matt Reeves grzecznie oddał scenariusz i zasugerował, że nie jest dla niego odpowiednim filmowiec, a Warner Bros. zgodziło się, by opowiedział historię Mrocznego Rycerza na swój sposób. W 2019 roku Robert Richardson, który miał pracować nad niezrealizowanym projektem, zdradził także w podcaście Happy Sad Confused, że widowisko miało być mocno zainspirowane Arkham; tam, gdzie wszyscy są źli.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj