W rozmowie nie zdradzał szczegółów projektu, ale raczej zwracał uwagę na jego rozmach. Nawiązuje do słów, które wbiły mu się w pamięć z czasu, gdy grał w "Kontakcie" - "podwórko Boga jest większe, niż sądziłem". Opowiada o tym, że dla każdego człowieka wraz z dorastaniem jego podwórko się rozrasta - na początku jest to dzielnica, potem miasto, stan, a potem kraj. Jeszcze dalej pojawia się w zasięgu Księżyc. Mówi, że wówczas człowiek zastanawia się, co jest w naszym systemie słonecznym. Ile jest tych systemów słonecznych? Ile jest jest galaktyk?
[cytat=To idea, której nie mogę wyjaśnić naukowo, ale zaczęła się od tego, jak Galileusz powiedział, że Ziemia nie jest płaska. Potem ktoś to potwierdził.] [/cytat]
Zatem możemy spodziewać się, że akcja "The Interstellar" będzie rozgrywać się w wielu miejscach w kosmosie. McConaughey zagra postać imieniem Cooper. Wiadomo na tę chwilę jedynie, że będzie to opowieść o heroicznej podróży międzygwiezdnej, która doprowadzi do najdalszych granic naszego naukowego postrzegania. W filmie ma zostać poruszona tematyka podróży w czasie, alternatywnych wymiarów i podróży przez tunele czasoprzestrzenne.
Christopher Nolan wyreżyseruje na podstawie scenariusza, który napisał ze swoim bratem – Jonathanem ("Person of Interest"). Kip Thorne będzie producentem wykonawczym.