Michael Bay podczas promocji swojego nowego filmu Ambulans, zapytany został o sytuację na Oscarach z udziałem Willa Smitha. Reżyser odpowiedział, że nie oglądał ceremonii, ale informacje o zdarzeniu do niego dotarły i potępił rozmawianie o tym w momencie, gdy w Ukrainie giną dzieci.
Reżyser pracował z Willem Smithem przed laty, kiedy obaj spotkali się na planie filmu Bad Boys. - Pracowałem z nim, nie jest takim gościem. Nigdy nie widziałem, żeby stracił panowanie nad sobą w ten sposób. - powiedział w wywiadzie Bay, ale wbił też szpilkę w Hollywood.
Po pierwsze, nie jest łatwo się z tym pogodzić, ale to jedyne o czym teraz wszyscy rozmawiają. A mnie to tak naprawdę nie obchodzi. Hollywood jest za bardzo zapatrzone w siebie. W tej chwili w Ukrainie wysadzają w powietrze dzieci. O tym powinniśmy rozmawiać.
fot. youtube.com/ABC News
Według danych danych zebranych przez Morning Consult, po starciu z Chrisem Rockiem, procent zaufania publicznego spadł w przypadku Smitha o 30% w stosunku do badania z 2020 roku. Obecnie przychylność dla aktora wynosi 50%, podczas gdy Rock ma notowania na poziomie 60%. Dwie trzecie ankietowanych uznało działania Smitha za "niestosowne", podczas gdy jedna czwarta była przeciwnego zdania. 9% osób nie miało zdania.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.