Mission: Impossible 7, czyli Mission: Impossible Dead Reckoning to najnowsza odsłona serii. Christopher McQuarrie powraca jako reżyser i scenarzysta widowiska. Prace trwały trzy lata z uwagi na opóźnienia wynikające z pandemii koronawirusa. Przez to też stracili Nicholasa Houlta, który miał zagrać główny czarny charakter i ostatecznie zastąpił go Esai Morales. Hoult miał inne zobowiązania w momencie, gdy ruszyły prace na planie. Sam McQuarrie w rozmowie wspomina, że z uwagi na wszystkie okoliczności prace nad tą produkcją były bardzo chaotyczne. Za przykład podaje sytuację Hayley Atwell, która debiutuje w tej serii. Dopiero po 100 dniach pracy miała pierwsze sceny z dialogami. Podkreśla jednak, że nigdy nie przeszło im przez myśl, iż nie będą w stanie dokończyć filmu.

Mission: Impossible 7 - zdjęcia

fot. EW.com
+10 więcej
Twórca przyznaje, że od lat chciał pracować z Hayley Atwell. Wspomina, że brała udział w castingu do Jack Reacher i chcieli ją już w Rogue Nation. Musiał jednak znaleźć dla niej odpowiednią postać, która wykorzystałaby atuty aktorki. To dopiero przyszło w tej części. Postprodukcja widowiska wciąż trwa. Christopher McQuarrie nadzoruje ją z biura w Londynie. Jednocześnie przygotowuje się do dalszej pracy na plane filmu Mission: Impossible: The Final Reckoning. Przypomnijmy, że w obsadzie obu części jest polski aktor Marcin Dorociński. Mission: Impossible 7 - premiera w lipcu 2023 roku tylko w kinach. Nowy zwiastun jeszcze w tym tygodniu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj