Molly Glynn grała w kilku odcinkach Chicago Fire lekarkę. Widzowie mogą ją znać także z serialu Boss. Glynn i jej mąż, Joe Foust, jechali na rowerach przez las, gdy nagle na aktorkę upadło drzewo. Została przewieziona do szpitala, ale nie udało się jej uratować.
Czytaj także: Nie żyje Joan Rivers
Glynn grała także w chicagowskim teatrze. Michael Halberstam, jego dyrektor, w oświadczeniu komplementuje aktorkę, pisząc, że była rzadką kombinacją talentu, serca i piękna, co pokazywała w każdym aspekcie życia.
[image-browser playlist="582269" suggest=""]
W weekend uruchomiono kampanię A Give Forward, która miała na celu zebrać pieniądze, by pomóc Foustowi zapłacić koszty medyczne i pogrzebu oraz by mógł mieć za co utrzymać dzieci. Dotychczas zebrano 114 tysięcy dolarów z planowanych 125 tysięcy.