Nolan potwierdza, że zakończenie filmu nie miało oznaczać, że Joseph Gordon Levitt ma zagrać Batmana. A pomimo plotek już wiemy, że przedstawiciele aktora zdementowali jego udział w "Lidze Sprawiedliwych". Reżyser nie chciał tworzyć cliffhangera, ale podkreślić tematyczne znaczenie filmu, czyli że Batman jest symbolem i każdy może nim być. Ponownie potwierdził, że dla niego jest to zakończenie historii o Batmanie, jaką chciał opowiedzieć.
- Nie każdy fan Batmana zgodzi się z taką interpretacją filozofii postaci, ale od razu przypomina mi się scena pomiędzy Bruce'em Wayne'em a Alfredem w prywatnym samolocie w "Batman: Początek". Tam mówił, że jedynym sposobem na stworzenie wiarygodnej charakteryzacji postaci zmieniającej się w Batmana jest stworzenie koniecznego symbolu. On widział siebie jako katalizator zmian. Traktował to tymczasowo - czytamy.
Film zadebiutował w Polsce na DVD i Blu-ray 28 listopada.