Mulan to aktorska wersja popularnej animacji, która według zapowiedzi będzie się różnić od pierwowzoru. Twórcy tylko częściowo opierają się na hicie z lat 90., ponieważ bardziej skupiają się chińskim poemacie, który był inspiracją dla animacji. Zdjęcia już się zakończyły.
Do tej pory nie było wiadomo, czy popularny towarzysz Mulan, czyli smok Mushu w ogóle się pojawi. Według nowej plotki mamy go zobaczyć w fabule (nie wiadomo, czy będzie tak samo duża rola jak w oryginale). Podobno faworytem do podkładania głosu jest Kevin Hart. o którym ostatnio było głośno z uwagi na kontrowersje związane z Oscarami. Musiał porzucić rolę gospodarza z uwagi na homofobiczne Tweety. Ten fakt jest kluczowy, bo trudno sobie wyobrazić Disneya zatrudniającego aktora po takiej sytuacji.
Jest to plotka, która nie jest potwierdzona ani zdementowana. Nikt oficjalnie podczas rozmów na temat filmu nie mówił o obecności Mushu. Przypomnijmy, że w oryginale głosem był Eddie Murphy.
Za kamerą stoi Niki Caro. Autorami scenariusza są Rick Jaffa, Amanda Silver, Elizabeth Martin i Lauren Hynek. Premiera 27 marca 2020 roku.
fot. materiały prasowe