Slender Man to przerażająca postać porywająca nastolatków, która stała się przebojem Internetu dzięki creepypastom i memom. Teraz na ekrany kin wchodzi film pełnometrażowy z jego udziałem, który jest oczywiście zrealizowany jako horror. Produkcja już gości w kinach w USA i to właśnie tam doszło niedawno do niepokojącej sytuacji. Gdy wszyscy zajęli swoje miejsca, a film się rozpoczął, do ciemnej sali wszedł nastolatek w przebraniu Slender Mana. Chłopak stanął z boku i tylko patrzył w kierunku widowni, nieświadomej jego obecności. Gdy zauważyły go dwie kobiety, postanowiły natychmiast opuścić salę - panie udały się do zarządu kina i zgłosiły tę sytuację. Według informacji zagranicznych portali, pracownicy kina nie podjęli żadnych działań, a nawet śmiali się z gwałtownej reakcji dwóch kobiet. To nie pierwszy raz gdy w kinach w USA na salę niespodziewanie wchodzi osoba ubrana jak bohater filmowy - podobna sytuacja miała miejsce przy okazji seansu filmu The Dark Knight Rises w Aurorze, gdzie mężczyzna zainspirowany postacią Jokera (i przedstawiający się jako Joker) otworzył ogień do widzów zabijając 12 osób. Żart nastolatka może i był niewinny, jednak mógł wywołać niepokój. Przypomnijmy, że w 2014 roku to właśnie Slender Man stał się inspiracją prawdziwej tragedii, gdzie dwie 12-latki wciągnęły przyjaciółkę do lasu i ją dźgnęły 19 razy dla wspomnianego potwora. Film wejdzie na ekrany polskich kin 17 sierpnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj