Doktorant Chung-Yi Weng wraz z grupą znajomych stworzył fascynujące oprogramowanie. Ich Photo Wake-Up potrafi animować postaci ze zdjęcia bądź rysunku z niezwykłą precyzją, dobrze uzupełniając tło za obiektem wprawionym w ruch. Naukowcy wierzą, że dzięki temu narzędziu będzie można tchnąć nowe życie w fotografie, a także w prosty sposób tworzyć wirtualne awatary. W pierwszej fazie Photo Wake-Up analizuje obraz i wyszukuje na nim osób, które nadawałyby się do animowania. Następnie na podstawie dwuwymiarowego wizerunku tworzy trójwymiarowy model postaci. Na obecnym etapie rozwoju algorytm potrafi imitować wychodzenie osoby z kadru, bieganie, siadanie oraz skakanie. Poniższy film prezentuje efekt pracy tego programu: Nie jest to pierwszy algorytm tego typu, ale zdecydowanie jeden z najlepszych. Świetnie rozpoznaje sylwetki, zarówno te o typowo ludzkich kształtach, jak i bardziej abstrakcyjne. Bez problemu poradził sobie z ożywieniem koszykarza Stephena Curry'ego, Iron Mana a nawet jednego z dzieł Picasso. Kluczem do sukcesu okazało się nowe podejście do mechanizmów identyfikacji postaci: oprogramowanie nie rozpoznaje samej sylwetki, lecz poszczególne części ciała. Dzięki temu jest w stanie precyzyjniej animować ruch rąk, nóg czy głowy. Co więcej, algorytm można uruchomić również w rzeczywistości rozszerzonej, aby np. ożywić obrazy w galerii sztuki.
Mimo iż to nie jest gotowe, komercyjne rozwiązanie, już na tym etapie rozwoju wygląda świetnie. Być może za kilka lat dzięki niemu oglądanie obrazów nabierze nowej głębi.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj