Samuel L. Jackson aktualnie uczestniczy w kampanii promocyjnej filmu Kong: Skull Island. Dziennikarze portalu We Got This Covered mieli z nim jednak okazję porozmawiać na temat dalszych losów Nicka Fury'ego w Kinowym Uniwersum Marvela. Wiemy już, że postać ta na pewno pojawi się jeszcze w Avengers: Infinity War. Aktor przekonuje teraz, że jego bohatera zobaczymy najprawdopodobniej także w Captain Marvel. Natomiast tak Samuel L. Jackson tłumaczy nieobecność Fury'ego w Black Panther:
Tak, uwielbiam robić filmy, w których pojawia się Nick Fury. Zawsze jestem na to gotowy. Ale oni robią teraz dwie produkcje z serii Infinity War, a potem jest Captain Marvel z Brie Larson, gdzie chyba będę miał swój udział. No nic, pytam więc ludzi z Marvela: Czyli robicie film Black Panther i jedyna czarnoskóra postać z uniwersum się w nim nie pojawi? A oni odpowiadają mi coś w stylu: Nick Fury nie siedzi w Wakandzie! No to pytam ich znów, jak Czarna Pantera może nie wiedzieć o istnieniu innego czarnoskórego superbohatera z tej samej planety? Jak do cholery ma to niby działać? Ale oni znów swoje: Nie kolego, w tym filmie nie grasz.
Zobacz także: Tak wygląda Wakanda w Black Panther - szkice koncepcyjne Black Panther wejdzie na ekrany kin 16 lutego przyszłego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj