Henry Cavill nie zagra już Supermana?
Cage został zapytany o to, czy chciałby przywdziać pelerynę i stać się nowym Supermanem. Jako wielki fan postaci mówi, że bardzo chętnie, ale studio samo musiałoby do niego w tej sprawie dotrzeć, ponieważ on sam jest już zmęczony uganianiem się za poszczególnymi rolami i bieganiem od wytwórni do wytwórni.Bardzo bym chciał, ale oni musieliby mnie do tego zaprosić. Teraz poszedłem w innym kierunku i jestem szczęśliwy ze świata, w jakim się obracam. To obopólna korzyść (...). W tej postaci jest wiele aspektów, które nie zostały jeszcze rozwinięte. Całe to poczucie wyobcowania... Jak można wpasować się w społeczeństwo... Świadomość: "Może jeśli stanę się superbohaterem, w końcu mnie polubią, nawet mimo tego, że jestem dziwakiem?". Wszystkie te rzeczy zostały pominięte w dotychczasowym tworzeniu postaci. On jest bardzo wrażliwy. Nie wiem, kto będzie to kontynuował, ale już teraz życzę powodzenia.
Cage dodaje, że bardzo ceni kreację Henry'ego Cavilla, za umiejętność pokazania furii, jaką aktor wniósł do filmu Batman v Superman: Dawn of Justice . Od siebie dodaje również, że w kwestii przyszłości filmów, ważniejsze niż znalezienie właściwego aktora jest znalezienie odpowiedniego reżysera.
Potrzeba tu reżysera, który potrafi budować światy. Na tę chwilę do głowy przychodzą mi jedynie dwaj - Panos Cosmatos, reżyser Mandy oraz oczywiście Tim Burton.
Na tę chwilę nie jest znana przyszłość filmów o Supermanie. Będziemy informować o szczegółach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj